Moja postac nazywa się Shihan_Yosuzu (genialnie)
W sumie dokładniej to S. Yosuzu (bo całe nie weszło^_^)
Wygląd zewnętrzny:
Kapelusz Kung lao (czarny)
Długie czarne włosy
Czarna maska (taka jak ma np. skorpion)
długi Czarny płaszcz.
Skużane czarne spodnie.
Czarne buty (prawie glany ;])
Bioniczne ręce (takie jak ma Jax)
Białe anielskie skrzydła.
Styl Walki:
Budowany od podstaw
Nazywa się Shihan (genilanie ;])
Większośc ciosów umożliwia wyrzucenie
przeciwnika z areny lub wybicie go w powietrze.
Broń:
Wielki miecz w stylu Rebeilona z Devil may cry
(taki jak ma Fujin w MK: Armageddon)
Miecz nazwałem Delatar
Styl walki mieczem bazuje na szybkich cięciach i
chłostaniu nim ;]
Speciale:
Zwykły fireball
fire teleport (ten co gościu znika w chmurze ognia)
rowerek od Hotaru
Fire kick (uderzenie z półobrotu z zapaloną nogą)
Chwyt wzięty od Bo Rai Cho (najpierw cios w brzuch, potem wyskok do
góry i uerzenie wrogiem o ziemię)
Historia: (nie wrzuciłem jej jeszcze do gry bo nie wiem czy wejdzie,
a po za tym pisanie na padzie to katorga ;] . )
Shihan_Yosuzu jest aniołem armageddonu.
Ostateczny władca wszystkiego.
Przez lata zapomniany przez ludzkośc.
Nawet w Outwordzie nie pamietano o nim, mimo
iż niegdyś rozpętał wszystkim wymiaorm prawdziwe
piekło. Teraz po pojawieniu się na ziemi Blaze'a
zstapił na zimię, by przypomnieć o sobie.
Po łatwym zwyciestwie nad Blaze'm rozpoczoł własny
turniej Mortal Kombat. Ale ten turniej nie miał na celu
wyłonienia najlepszego wojownika. Shihan_Yosuzu
chciał sprawdzić swoje umiejetności i sprawić
by na sam dzwiek jego imienia ludzie zamierali
ze strachu. Strachu, który dla Yosuzu był obcym uczuciem.
We własnym mortal kombat zmierzył się z wszystkimi wojownikami.
Podczas walk nikomu nawet nie udało się go dotknąc, a co dopiero zranić.
Widząć swoją potęgę anioł armageddonu zmienił jeszcze raz
zasady turnieju. Pozwolił walczyć ocalałym wojownikom razem
w jednej walce. I tak powstało kolejne tymczasowe przymierze.
W ostatniej walce turnieju z Yosuzu zmierzyli się najsilniejsi wojownicy
ziemi oraz outwordu. Liu Kang, Kung Lao, Scorpion, Sub-Zero,
Shan Tshun, Quan Chii, Onaga, Goro, Kintaro, Motaro, Shao Kahn,
i Raiden sprzymierzeni przeciw wspólnemu wrogowi.
Niestety... podaczas walki wszyscy polegli. Nawet
ich połączone siły nie były w stanie pokonać Shihan_Yosuzu.
Nikt nie zadał mu obrażen, nawet nie zdołali dotknąć
anioła apokalipsy. Po wygranym turnieju Yosuzu ogłosił
się bogiem.