Jak dla mnie to w ogóle fajnie że bossowie mają jakieś fatale. A co do wypowiedzi johnxa - tak masz rację, ale to działa tylko na dwóch graczy. Chociaż znam sposób aby chodziło w trybie arcade i to bez żadnych game genie czy plików
nawet w cheat menu w opcjach gry nie ma tego. Ale sposób jest
I to prosty. Wystarczy że w drugiej rundzie na 2 graczy jak gramy shao czy motaro też wstukamy ich kod (czyli na przykład wygramy na dwóch graczy jedną rundę motaro to trzymamy znowu tył+LK+HK i na początku rundy drugiej pojawi się wybuch przy naszej postaci). Potem pokonujemy drugiego gracza, on NIE MOŻE wcisnąć startu. A potem mamy arcade i gramy bossem do póki nie zginiemy.
Fatality Motaro: przód, przód, przód, HK
Fatality Shao Kahnem nie pamiętam
JAK JESZCZE KTOŚ NIE WIE FATALE BOSSÓW DZIAŁAJĄ TYLKO NA MKT W WERSJI NA N64!!! A tak w ogóle wersja MKT bardziej mi się podoba na N64. Nie chodzi o dźwięk - bo jest słabszej jakości - ale chodzi o samą grę. Ciosy zdemaskowanego sub-zero i zamaskowanego są wszystkie w jednym classic sub-zero (nie ma suba bez maski i dobrze). Ponadto nie widzi mi się Goro czy Kintaro w klimatach trójki. Wiem, że MKT to połączenie części ale wolę standardowo zestaw 1 sub-boss i 1 final-boss. I fajne jest to że aby zagrać tu bossem trzeba go wpierw odblokować a nie że od razu jest dostępny w menu postaci (pomimo to że odblokowanie nie jest trudne, ale zawsze jest). W dodatku bossowie mają te fatality - może nie są jakieś zajebiaszcze ale są fajne jak dla mnie. A poza tym widzieliście zakończenie w MKT na N64? Śmierć Shao Kahna jest tam świetna