Po wczorajszym streamie frustracji ciąg dalszy.
Alien zrobiony na siłę, bez pomysłu. Leatherface wypada o pięć poziomów wyżej. Alien w czasie walki nie używa nóg, a zamiast nich napieprza ogonem (jedyny moment, kiedy używa obu nóg, to atak w powietrzu), bardzo szybki z ogromnym zasięgiem, czyli coś dla spamerów, a gdy wybierzemy wariację "ACIDIC" to spamerzy będą już u bramy raju. Alien w tej wariacji strzela kwasem z ogona w każdą stronę świata: w dół, w górę, prosto, pod siebie, nad siebie, w powietrzu itd. Szkoda słów. Druga wariacja z przyzywaniem jaja taka sobie. Gość prezentujący Aliena miał problemy ze zdolnością, w której zeskakuje drugi Alien i atakuje przeciwnika, ponieważ ciężko miał go trafić. Trzecia wariacja oparta na zdolnościach Baraki też odwalona od tak. Baraki tam niewiele, ale to i dobrze. Niech Alien się trzyma z dala od tarkatana. Fatality Aliena to jakiś kosmos. Walczymy z Alienem przybliżonym bardziej do człowieka, no bo wykluł się z Baraki, więc ma więcej cech ludzkich i nagle w fatality pojawia się od tyłu powiększony o dwa razy, a może to jego matka, królowa roju? Jedyny plus u Aliena to jego X-ray. Jeden jedyny.
Panowie założyli się o zgolenie brody, więc zaczęli walczyć w Obozie Uchodźców i od samego początku było jasne, że chcą oni pokazać nowe Stage Fatality na tej właśnie arenie, ale OCZYWIŚCIE pan, który gra Kitaną od 15 lat trzy razy zepsuł tą sekwencję na stejdża. Z braku laku ten drugi postanowił zagrać raz jeszcze, aby oczyścić honor i pokazać fatala. Szczerze bardzo fajne wykończenie i dokładnie takie, jak napisałem we wcześniejszym poście.
Dobrą wiadomością jest to, że Beta potrwa do końca tygodnia, a od 1 Marca nie będzie już betą i zastąpi aktualny online.
WQ!#@$# mnie to, że wielce grają, walczą, aż pod siebie srają z ekscytacji, kto wygra, a zawsze jest tak, że wygrywają tą postacią, którą prezentują. Gościu miotał Predatorem, robił kombinacje, Alien fruwał, ale jak już dochodziło do końcówki jego życia, to nagle nie potrafił nawet kopnąć, aby tamten mógł wygrać i oczywiście pokazać fatala, czy brutala. Nie wiem po co ta cała otoczka typu "walka, na którą każdy czekał", "wielki pojedynek", Predator vs Alien" itd.
Nie dałem rady oglądać dalej, gdy postanowili grać jeszcze o ten beznadziejny pas, jakby kogoś to interesowało. Wyłączyłem, poszedłem spać, straciłem czas.